Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Alior odpowiada na "telewciskanie kitu

Utworzony przez llubellak@op.pl, 10 stycznia 2014 r. o 09:49 Powrót do artykułu
prawda jest całkiem inna. wygląda mi na to że„osoby które napisały do redakcji” mogły być z kimś skłócone i teraz chcą się zemścić albo były związane z konkurencją
A ty skąd wiesz, że prawda jest inna? Uważasz, że ktoś jest skłócone z Robertem M. i piszą mu na złość artykuły? Zanim napiszesz kolejną głupotę zastanów się?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kolejny przykład, że ludzie mają tendencje do naginania rzeczywistości. Przypominam że to nie kto inny jak pracownicy tworzą atmosferę w pracy
Tak masz rację, że ludzie mają tendencję do naciągania rzeczywistości i właśnie to robi Robert. Co zaś się  tyczy atmosfery w pracy to jest super pracownicy dla siebie życzliwi, pomocni bardzo zżyci z sobą co nie zmienia faktu, że jesteśmy bardzo zestresowani, niepewni ani dnia ani godziny.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie przesadzajmy, przecież na zdjęciu widać, że mają tam wszystko co jest potrzebne do pracy. Może niektórym po prostu zabrakło najważniejszego oprócz umiejętności: chęci do jej wykonywania …    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tez pracuje w call-center. Nie wiem osobiscie jakie sa warunki w Alior, ale patrzac na zalaczony obrazek zauwazylam, ze nie ma tam sluchawek przystosowanych do tego typu pracy (nakladanych na glowe). Moze to wypadaloby zmienic, bo chyba ciezko jest cos sprawdzac na kompie a w drugiej rece trzymac sluchawke...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jeśli ktoś się nie nadaje do pracy w sprzedaży powinien dać sobie spokój zamiast płakać w necie i szukać wymówek. Narzekać łatwo, ale zrobić wynik już ciężej
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wszystko pięknie, ładnie... bardzo inteligentnie Pan Prezes odpowiada na pytania, ale to, co napisał na temat dzwonienia do kl co 3 miesiące jest totalną bzdurą i nie jeden pracownik może na dowód zrobić Print Screena ;)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
UWAGA !!!! Zmieniono w artykule fotkę tego dyrektora na bardziej twarzową. Jeszcze godzinę temu wisiała zupełnie inna. Był na niej widoczny od pasa w górę, w białej kiczowatej disco-polowej koszuli.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sytuacje opisywane w listach są jak najbardziej prawdziwe. Do tego nie dzieję się to tylko w Lublinie, ale w innych POB-ach w Polsce jest podobnie. Wieczny stres, niepewność jutra. Przekłada się to wszystko na życie osobiste. Nerwy przynosi się niestety do domu. Nieprzespane noce, bo człowiek ciągle myśli czy go zaraz nie zwolnią, bo ktoś będzie miał taki kaprys, albo czy czegoś się źle nie zrobiło, czy coś jeszcze można poprawić by zadowolić górę.. Obiecywanie dodatkowej premii, a gdy pracownicy realizują załozony cel nagle wprowadzana zmiana byle by tylko nie płacić nic dodatkowo.. Pan dyrektor ładnie opowiada jak to prowadzi dyskusję z pracownikami..taa wpada raz na jakiś czas, mówi co ma powiedzieć (czyli co mu się nie podoba, że w każdej chwili moga nas zlikwidować itp.), często wtrącając jakies dziwne słowka, których znaczenia pewnie sam nie jest pewien, a gdy zaczynają się pytania to albo - "na ten temat nie chce nic słyszeć" albo musi już uciekać.. Co do dzwonienia co 3 miesiące, potwierdzam - tak jest. Ale tylko i wyłącznie w teorii. W rzeczywistości? Co miesiąc albo i częściej. Tak więc bazy sa totalnie mielone..   Odnoście komentarzy, że osobom, które się źle wypowiadają na temat warunków pracy, brakuje po prostu umiejętności sprzedażowych -  NIE BRAK NAM ICH. Ale jak mozna sprzedać coś komuś dzwoniąc do klienta w ciągu ostatniego pół roku jakiś 5-10 raz.. Poza tym większość z nas posiada spore doświadczenie z pracy w innych instytucjach finansowych. Zaraz pewnie będzie - jak tu źle to wracaj do starej pracy (padały już takie komentarze pod listami pracowników) - częśc właśnie zwolniła się z innych firm, aby przejść do Aliora. Dlaczego? Ponieważ obiecywano inne warunki. Podczas rozmowy rekrutacyjnej było - wow, jak tutaj fajnie, jakie dobre warunki. A potem następowało zejście do brutalnej rzeczywistości. Wieczne pretensje z "góry", a gdy ktoś ma problem na przykład systemowy to udawanie, ze nic się nie dzieje. Do tego nikt nic nie wie, nikt nie potrafi pomóc czy wyjaśnić zmian, które wprowadzane są..Wyolbrzymione wymagania, a nikt nie spojrzy, że czasem z jedną umową pracownik "męczy" się kilka dni, ponieważ system nie przepuszcza z nieznanego nikomu powodu albo błędu. Przy okazji dodam, dla hejterów - praca sama w sobie nie jest zła, na to nie narzekam. Praca jak każdy inna, nikt nie oczekuję, ze będzie nam płacone, za to, że przyjdziemy i posiedzimy 8 godzin. Jak w każdej korporacji zdarzają się przypadki, że pracownik opierdziela się i czeka tylko na wypłatę, jednak większośc z nas przykłada się do wykonywanej pracy, ponieważ mamy swoje zobowiązania finansowe, rodziny do utrzymania itd.ale jest pare spraw do zmian. Przede wszystkim podejście dyrektorów do nas pracowników. Zastraszanie nie jest dobrym sposobem na mobilizację pracowników. Czasem po prostu chciało by się by traktowano nas bardziej z szacunkiem, po ludzku.. No i oczywiście kwestia baz również koniecznie do zmiany.. Z niewolnika nie ma pracownika. Na koniec - nie sądze żeby cokolwiek się zmieniło w aliorze, ale fajnie, ze miał ktoś odwage głośno powiedziec, ze nie jest dobrze. A może przeczyta to wszystko tez jakiś klient Aliora, do którego ktoś pewnie zadzwoni i będziej bardziej wyrozumiały :)   Pozdrawiam wszystkich byłych i obecnych pracowników Aliora :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
:DHop siup zawierucha, Antek w kącie Mańkę dmucha. Przykład jak z byle czego robi się tmat medialny i wkręca publikę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
prawda jest całkiem inna. wygląda mi na to że„osoby które napisały do redakcji” mogły być z kimś skłócone i teraz chcą się zemścić albo były związane z konkurencją
Romek, to wychodzi na to, że kilkadziesiąt zwolnionych osób jest albo z konkurencji, albo chcą się zemścić. Tak, na pewno masz rację! I wszystko nabrało teraz sensu!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak komuś nie odpowiada tam praca to niech się zwolni. Jest demokracja i nikt nikogo nie zmusza do pracy w danym miejscu.
..nie wystarczy pstryknąć palcem by mieć inną pracę od zaraz. W polsce jest spore bezrobocie jak bys chcial zauwazyc..a za cos zyc trzeba.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jestem osobą z zewnątrz - na szczęście. Jak ten dyrektorek nie ma nic do nagrody w formie lizaka... to nie mam wątpliwości, co do jego kompetencji - ON ICH NIE MA. . Też pracuje w CallCenter, gdy Alior wchodził do Lublina zastanawiałem się, czy by tam się nie przejśc. U mnie, chociaż też jest na co narzekac, ale przynajmniej urlop to urlop, premia - przynajmniej na jakieś zakupy da się podgonic, no i nie muszę zostawac po pracy. Mam konto w Aliorze i już to nagrywanie w placówkach mnie irytuje, teraz jeszcze to ich wyzyskjące pracowników CallCenter i te nieułomne wypowiedzi Dyrektora, może czas na zmiany, wiele osób poleca inny bank - internetowy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak komuś nie odpowiada tam praca to niech się zwolni. Jest demokracja i nikt nikogo nie zmusza do pracy w danym miejscu.
Zapomniałeś się podpisac: RÓŻOWA KOSZULA
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zapomniałeś się podpisac: RÓŻOWA KOSZULA
hahaha dobre! :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jakiego koloru majtki mial redaktorek?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zapomniałeś się podpisac: RÓŻOWA KOSZULA
Ostatnie dwie wizyty były w białej :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
cytuję : "zatrudnionych u nas bankierów" - jakich bankierów ? człowieku i ty jesteś dyrektorem ? Boże co za rzeczywistość, żeby Cie oświecić to są zwykli S P R Z E D A W C Y, a nie bankierzy !!!! Poukładaj sobie w głowie !!! Zresztą twoja prezencja mówi wszystko za ciebie !!! Wianki, słoma hula wiatr !!! Co za rzeczywistość !!! Gdzie są ludzie, którzy zrobili z ciebie dyrektora !!!
Ludzie,którzy zrobili z p.Midury mogą okazać się,że wyglądają jak Ferdek Kiepski,kiedy założy,,garniaka,, :-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nie przesadzajmy, przecież na zdjęciu widać, że mają tam wszystko co jest potrzebne do pracy. Może niektórym po prostu zabrakło najważniejszego oprócz umiejętności: chęci do jej wykonywania …
Co chwilę zmieniasz nicki, ale i tak poznać twoje posty. Wyróżniają sie nie tylko tonem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
odpowiedź pracowników-nic dodać, nic ująć. wszystko się zgadza, więc podpisuje się pod tym.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
jakiego kolory majtki mal redaktorek?  
     majtochy w grochy...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 3 z 7

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...